Jest to wisior, który chciałam dopasować do bransoletki na rzemyku... wydaje mi się, że nie tylko kolorystycznie się wpasował, ale także stylowo :)
Do tej pory unikałam robienia frędzli przy wisiorach, wydawało mi się, że średnio to wygląda. Jednak teraz miałam taką koncepcję, żeby wisior miał charakter i żeby nie było za nudno, a równocześnie chciałam mu nadać trochę indiańskiego stylu. Dlatego też turkusowa obwódka wokół szklanego kaboszonu (który wcześniej pokazywałam tu) nie jest symetryczna, ani całkowicie "zamknięta". Efekty jak widać:
Mam nadzieję, że właścicielce tego kompleciku też przypadnie on do gustu i będzie często używany - zwłaszcza, że jest wolny od metalu, więc odpowiedni dla alergików :D
bardzo efektowny, tworzy fajny, nieco etniczny, komplet z bransoletką :)
OdpowiedzUsuńbardzo proszę o sprawdzenie wiadomości, wysłałam Pani maila przez srebrnaagrafka.pl :)
OdpowiedzUsuńJuż odpisałam :)))
OdpowiedzUsuńMikołaj był wielkim, ogromnym zaskoczeniem! ale jakim miłym, bo niedość, że komplet wyjatkowej cud urody to w dodatku wolny od metalu :) Doskonale będzie pasował do mojego dużego dekoltu ;) w letnie dni.
OdpowiedzUsuńDziękuję jeszcze raz wspaniała Mikołajko :)
Ależ to piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń