niedziela, 1 grudnia 2013

troszeczkę nowości

No i wszystko się wydało...
Po pierwsze: odkryłam dlaczego w "You might also like" nie mam pod obrazkami tytułów...Ściągając po raz pierwszy ten gadżet zapomniałam o fakcie, że moje posty w ogóle nie mają tytułów... nic to nie dało, że naprawiłam błąd i ściągałam ponownie kilka razy - system widocznie zapamiętał pierwsze ustawienia i przy postach napisanych wcześniej nadal brak tytułów. Natomiast pojawiły się pod obrazkami, które są odnośnikami do późniejszych postów... czyli ostatnich dwóch - póki co :)
Po drugie: "kolekcjoner flag" nie wyświetla flag państw, skąd były dokonywane wizyty u mnie, ale kolekcjonuje flagi osób, które dołączyły do mojej witryny :( Od czasu zainstalowania tego gadżetu miałam wejścia z różnych państw, lecz niestety te flagi nie pojawiły się w ramce... szkoda.

Jeśli ktoś pomyślał, że poczynione niedawno zakupy koralikowe spowodowały moje znikniecie na dłużej - jest w błędzie :) Wprawdzie działałam co nieco, ale głównie jechałam na starych zapasach, więc nie mam jeszcze nic do pokazania odnośnie kolorystyki energetycznej i wesołej. Swoją drogą ostatnio stwierdziłam, że muszę kiedyś poukładać na dywanie wszystkie skarby, zrobić zdjęcie i wrzucić na bloga :D Tyle mi się namnożyło tych koralików, że chyba się w kadr nie zmieszczą :))))))))
 Tymczasem ostatnie nowinki.
Jeszcze cieplutkie kolczyki, które bardzo przypadły mi do gustu i chociaż są już wystawione na sprzedaż, to cały czas myślę, czy nie zagarnąć ich dla siebie... a może zrobię jeszcze jedne? ;)
Ozdobiłam je Daggerami, na których punkcie ostatnio oszalałam. Są dostępne w Kadoro -> TU

Jakiś czas temu kupiłam wałeczki Rulla i one też doczekały się finału - bransoletka skomponowana spontanicznie:
A teraz twór, nad którym spędziłam trochę czasu i nie mogłam doczekać się jego końca... te barwy (a może ich brak) trochę mnie zmęczyły, dlatego w najbliższym czasie będę chciała pogrzebać w 'konkretnym" kolorze ;)

Użyłam wyselekcjonowanych kamyków znalezionych nad morzem - same płaskie egzemplarze i konsekwentnie trzymałam się tematu szaro-czarnego... chociaż miałam straszną ochotę dodać jakiś ognisto czerwony szczegół :)
Na koniec prosty geometryczny wzór pejotlowy w trzech wersjach... zrobiłam go z myślą o toho 11o.



Pozdrawiam odwiedzających grudniowo!



10 komentarzy:

  1. Te kolczyki takie piekne, ze tez byloby mi trudno sie z nimi rozstac, pozostale prace rownie urocze. pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :))) Miło Cię gościć :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham tą Twoją morską nostalgię... znów ukazała sie w tych wyjątkowych kolczykach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiu, nikt tak jak Ty nie potrafi rozszyfrować co mi w duszy gra!
    Znów mnie przejrzałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kukam lukam a tu nic tylko pajęczyny sie snują! Pochwal się :) co tam skrywasz nowego?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nic takiego ;))) Wypatruj Mikołaja to się dowiesz ;)

    Nie zapomnij przeczyścić komina, żeby nie utknął :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Amelio, robisz bardzo ładne rzeczy, masz ciekawe pomysły i jak widać anielską cierpliwość do koralików:)
    Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny na moim blogu i przemiły komentarz:)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne, bardzo miło Cię gościć :)
      Pozdrawiam również ;)

      Usuń
  8. Bardzo ciekawe projekty i pracochłonne. Szczególnie spodobała mi się bransoletka z rulla. Ale ta z minerałami naprawdę imponująca.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Betko za tak miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...